Cofnięcie czasu EBOOK - Henry Hazlitt
Autor: | Henry Hazlitt |
ISBN: | 978-83-61344-36-0 |
Rok wydania | 2011 |
Il.stron: | |
Oprawa | |
Format: | EPUB, MOBI |
Cena detaliczna: | 29.70 |
Nasza cena: | 23.00 |
Dostępność: | dostępna |
Ebook: | nie |
Jedyna w dorobku Henry'ego Hazlitta (1894-1993), znanego amerykańskiego ekonomisty, powieść to rozwinięcie a właściwie dopełnienie Roku 1984 i Nowego wspaniałego świata. O ile bowiem Orwell i Huxley przedstawiali intelektualny paraliż i duchową deprawację bez nadziei na odrodzenie, książka Hazlitta jest odpowiedzią na ich czarny pesymizm. Co więcej, pod wieloma względami Hazlitt przewidział przed 60 laty współczesne formy zniewolenia ludzi... Genialna, porywająca i bardzo aktualna książka.
"Gdyby kapitalizm nie istniał, należałoby go wymyślić – a odkrycie to słusznie uznano by za jedno z największych osiągnięć ludzkiego umysłu. Taki jest temat Cofnięcia czasu. Ponieważ jednak termin „kapitalizm” służy jedynie określeniu wolności w sferze gospodarczej, idea niniejszej powieści powinna być pojmowana szerzej: dążenia do wolności nigdy nie uda się na trwałe powstrzymać". (Z Przedmowy Autora)
"Peter Uldanow podszedł do okna i spojrzał na ulicę, na stojące naprzeciw szare budynki, wreszcie ponad samo miasto, aż wszystko, co widział, stopiło się z mglistym horyzontem. Widok, który rozpościerał się za oknem, pełen był zaniedbania. A więc to jest Moskwa! Stolica Wonworldu! Obrócił się i beznamiętnie rozejrzał po pokoju. Jedyną rzeczą na ścianie był sporych rozmiarów kalendarz. Dzień Lenina, 30 kwietnia 282 A.M. A.M.: After Marx; Po Narodzeniu Marksa. Marks urodził się jeszcze pod rządami starego, burżuazyjnego kalendarza w ówczesnym roku 1818. Gdyby go nie zmieniono, mielibyśmy teraz burżuazyjny rok 2100. Nikt od dawna nie interesował się minionym, kapitalistycznym, zatrutym światem, który został zmieniocny z powierzchni ziemi niemal sto lat wcześniej". (fragment książki)
Sprawiedliwy handel” zaczyna zajmować w świadomości społecznej podobne miejsce do tego, jakie zajmuje ekologia. Staje się dogmatem, z którym nie wypada się nie zgadzać i polemizować, tylko należy bezwzględnie przestrzegać i wspierać, najlepiej zakupując towary opatrzone etykietą FT. Współczesna kultura i massmedia nawołują do picia wyłącznie etycznej kawy, jak gdyby kawa pozbawiona certyfikatu „Sprawiedliwego Handlu” była kawą z gruntu nieetyczną.
NAKŁAD KSIĄŻKI WYCZERPANY
Wiele z opisanych tu fragmentów historii wcześniej pozostawało nieznanych dla szerszej opinii publicznej, a niektóre do dziś budzą wiele tytułowych „kłopotów”. Do wspomnianych należą teksty, które dotyczą szeroko pojętej lustracji i ludzi na różne sposoby uwikłanych we współpracę z SB. Dotyczy to przede wszystkim powszechnie znanych osób publicznych: Marka Piwowskiego, Bogusława Wołoszańskiego, Marcelego Reich-Ranickiego czy chociażby Zygmunta Baumana.
„Doskonała lektura. Świetnie literacko zaprezentowana ohyda finałowej dekady priwiślińskiego czerwonego totalitaryzmu, gdy «niewidzialni» esbecy bezkarnie mordowali kogo chcieli i brutalnie kaleczyli żywoty tysiącom Polaków. Kubeł zimnej wody dla głupawych nostalgików, ciepło wspominających gierkowszczyznę, jaruzelszczyznę i całą PRL”.
Waldemar Łysiak
Napisana przez znanego amerykańskiego ekonomistę Henry'ego Hazlitta, jedyna w jego dorobku powieść, to rozwinięcie a właściwie dopełnienie Roku 1984 i Nowego wspaniałego świata. O ile bowiem Orwell i Huxley przedstawiali intelektualny paraliż i duchową deprawację bez nadziei na odrodzenie, książka Hazlitta jest odpowiedzią na ich czarny pesymizm.
Marsz w kierunku totalitaryzmu rozkłada się na trzy etapy. Pierwszym jest negacja istnienia prawa i prawdy obiektywnej, czego konsekwencję stanowi zrównanie dobra i zła, grzechu i cnoty. Drugim – instytucjonalizacja dewiacji moralnych objawiająca się w przemianie prywatnej niegodziwości w publiczną cnotę. Trzecim wreszcie – wprowadzenie ostracyzmu społecznego i prawnej karalności dobra.
Do tego momentu właśnie doszliśmy. Żyjemy w społeczeństwie hołdującym swoistemu antydekalogowi, w którym dozwolone jest wszystko poza publicznym deklarowaniem wierności zasadom porządku naturalnego i chrześcijańskiego. Jest to zarazem ostatni moment, aby przeciwstawić się dyktaturze relatywizmu.