Ludzie renesansu - Teodor Jeske-Choiński
Autor: | Teodor Jeske-Choiński |
ISBN: | 978-83-67453-13-4 |
Rok wydania | 2024 |
Il.stron: | 128 |
Oprawa | Miękka |
Format: | 148 x 210 mm |
Cena detaliczna: | 33.00 |
Nasza cena: | 29.00 |
Dostępność: | dostępna |
Ebook: | nie |
Teodor Jeske-Choiński kreśli niezwykle żywe i barwne portrety wybranych ludzi odrodzenia na tle epoki w której żyli. Książka nie tylko dla miłośników historii i Italii, ale dla każdego, kto ceni sobie świetny styl i intrygujące, często zaskakujące koleje losów tych najbardziej znanych, jak i tych zapomnianych ludzi.
Michał Anioł Buonarotti – co go naprawdę odróżniało od innych artystów epoki?
Dlaczego Machiavelli nie stosował w swoim życiu tych mądrości życiowych, jakich uczył księcia, czyli nieznane oblicze słynnego autora Księcia.
Słynny Wawrzyniec de Medici – symbol Florencji, uznawany za „Wspaniałego”, a w rzeczywistości…?
Ze śmierci którego katolickiego kapłana cieszyli się żydzi, bo strasznie przeszkadzał ich zyskom z lichwy?
Kim była królowa mody określana „słońcem renesansu”?
Kto i dlaczego zyskał przydomek „kondotiera literackiego”?
Portret najszlachetniejszej kobiety renesansu.
Jak vendetta obrażonej miłości jednej kobiety zniszczyła dzieło rodu Estów strącając je z wyżyn potęgi do zaledwie drobnego państewka?
Przełom XV i XVI wieku. Rozdrobniona Italia. Epoka renesansu w największym rozkwicie. Na stolicy Piotrowej zasiada Aleksander VI Borgia, a jego syn Cezar ze swoją armią kondotierów podbija kolejne księstwa nie licząc się z nikim i niczym. Dla władzy i tytułów poświęca własną siostrę, manipuluje papieżem, przekupstwa i niedotrzymywanie słowa są na porządku dziennym.
Na tle tych burzliwych historycznych dziejów Półwyspu Apenińskiego, Teodor Jeske-Choiński prezentuje panoramę społeczno-kulturową renesansu – bezwzględność, zepsucie, powszechny upadek zasad moralnych, wszechobecny kult pieniądza i władzy.
W najgłębszej, parabolicznej warstwie utworu, wybrzmiewa pytanie o przyczyny najtragiczniejszego w dziejach świata upadku, jakim jest rozgrywająca się na naszych oczach agonia cywilizacji antyczno-chrześcijańskiej. Czy proces ten jest wynikiem praw historii, przypadku bądź błędu ewolucyjnego? Czy raczej planu realizowanego w intencji czystego zła, w celu kultowym, ezoterycznym, niewytłumaczalnym w porządku doczesności?
Jeśli ktoś miałby mnie zapytać: „O czym jest książka Wielguckiego?”, odpowiedziałbym, że przede wszystkim przedstawiono w niej historię nie jednego człowieka, ale historię procesu zbiorowego myślenia, której ten jeden człowiek był uczestnikiem. Myślenia o tym jak jest i o tym jak być powinno lub raczej o tym jak by się chciało kreować i widzieć rzeczywistość.
Edwin Kaniuk, redaktor książki